Pochodząca z Afryki i Azji roślina zagościła w domach wielu z nas. Wyróżnia się ponad 40 gatunków draceny. Są to między innymi: dracena obrzeżona, dracena wonna, dracena smocza, dracena Sandera i Dracena deremeńska. Swoją wyjątkową urodą i ciekawą formą skradła serce wielu osób.
Dracena — charakterystyka
Dracena jest sukulentem drzewiastym lub krzewiastym. Oznacza to, że jest odporna na trudne i suche warunki klimatyczne. Ma zdolność magazynowania wody w swoich liściach i korzeniach, dzięki czemu potrafi przetrwać najgorsze susze. Jej zdolność do magazynowania wody, ma swoje źródło w klimacie, jaki panuje w miejscu jej naturalnego występowania — a są to najczęściej tereny pustynne. Możemy spotkać ją w Afryce, Azji oraz na Wyspach Kanaryjskich. Coraz częściej jednak występuje jako roślina ozdobna, uprawiana w warunkach domowych.
Dracena obrzeżona
Należy do rodziny roślin szparagowatych. W naturalnym środowisku można ją spotkać na Madagaskarze, tam osiąga wysokość aż do 5m. Najczęściej jednak występuje jako roślina doniczkowa i hodowana jest w warunkach domowych, gdzie osiąga mimo wszystko duże rozmiary, niekiedy do 2,5m wysokości. Jej liście są długie, wąskie i ostro zakończone. Tworzą bujny pióropusz na samym szczycie rośliny. W zależności od odmiany, liście mogą mieć różne odcienie.
Dracena wonna
Pochodzi z tej samej rodziny co dracena obrzeżona. Różni się jednak budową — wytwarza grube i szerokie liście w kolorach zielono-żółtych. Liście podobnie jak w dracenie obrzeżonej układają się w pióropusz na szczycie. Jednak pień rośliny jest nieco grubszy. W domowych warunkach raczej nie zakwita, jednak bywają wyjątki.
Dracena smocza
Inaczej zwana smoczym drzewem, pochodząca z Wysp Kanaryjskich. Tam właśnie spotkać możemy ich najwięcej. Ze względu na swoje potężne rozmiary raczej nie jest uprawiana w domu. Roślina tworzy mocny, ciemnoszary pień, osiągający niekiedy nawet aż do 20 m wysokości. Na tej wysokości pień dzieli się na gałęzie, na których znajdują się wąskie szablaste liście.
Dracena — uprawa i rozmnażanie
Draceny mają szczególne wymagania świetlne. Potrzebują dobrze nasłonecznionego i jasnego miejsca. Jednak nie mogą być wystawione bezpośrednio na pełne słońce. Więcej światła zwykle potrzebują odmiany z kolorowymi liśćmi, gdyż w warunkach ciemniejszych kolory blakną lub całkowicie zanikają. Temperatura otoczenia, w której żyje dracena, powinna być zależna od pór roku. W lecie będzie odpowiednia temperatura pokojowa, zimą jednak nie może ona być mniejsza niż 12 stopni Celciusza.
Wymagania draceny odnośnie wilgotności podłoża, zależne są również od pór roku. Wówczas roślina potrzebuje więcej lub mniej nawodnienia. W okresie wzrostu, przypadającym między marcem a sierpniem, roślina potrzebuje umiarkowanego podlewania. W czasie spoczynku można podlewać ją rzadziej. Bardzo dobrym pomysłem jest dostarczanie wilgoci roślinie poprzez jej zraszanie. Należy pamiętać, że draceny zupełnie nie tolerują zbytniego nawadniania podłoża. Każde przelanie rośliny, może skutkować gniciem korzeni i doprowadzić roślinę do obumarcia. Zbyt suche podłoże, również stanowi problem. Jednak draceny znacznie lepiej są do tego przystosowane.
W zależności od gatunku, draceny rozmnaża się na kilka sposobów. Rozmnażać można również na różnych podłożach – w ziemi, torfie lub w wodzie. Jednym ze sposobów rozmnażania draceny, zwłaszcza dotyczy to gatunku draceny obrzeżonej, jest pobranie sadzonek. W okresie wzrostu pozyskujemy sadzonki ucinając pędy na wysokości około 10 cm. Warto zanurzyć tak przygotowaną łodygę w ukorzeniaczu. Następnie umieszcza się ją w ziemi lub torfie pomieszanym z piaskiem i czeka na ukorzenienie. Innym sposobem jest, po przycięciu łodyg na odpowiednią wielkość, umieścić je w wodzie, aż do momentu pojawienia się korzeniu. W momencie, gdy pojawią się pierwsza zalążki korzeniu, taką sadzonkę umieszczamy w podłożu.
Dracena – choroby
Draceny ze względu na swój egzotyczny i ciekawy wygląd, często są uprawiane jako rośliny doniczkowe w mieszkaniach. Ze względu na życie w nienaturalnych warunkach są podatne na różne choroby. Mogą one mieć związek ze złymi warunkami, w jakich żyje roślina, czynnikami chorobowymi niezależnymi od warunków środowiska lub pasożytami. Do najczęstszych chorób dracen należą:
Suche końcówki liści draceny
Jest to najczęstszym problemem osób, które zdecydowały się hodować dracenę w domu. Właściciele tych roślin skarżą się na to, że po jakims czasie końcówki liści draceny zaczynają usychać i zmieniać kolor. Powodem takiego zjawiska jest zbyt suche powietrze w jakim żyje roślina.
Mała wilgotność powietrza pomimo dobrego nawodnienia podłoża, sprawia, że dracena zaczyna wysuszać swoje liście. Należy w tym miejscu zaznaczyć, że draceny w większej mierze pobierają wodę poprzez liście. Warto o tym pamiętać i zapewnić roślinie większą wilgotność powietrza stawiając obok niej miskę z wodą, lub częściej zraszając liście draceny.
Opadanie liści draceny
Kolejnym często pojawiającym się problemem w uprawie draceny jest opadanie jej liści, zwykle dolnych partii. Pamiętać należy jednak o tym, że gubienie liści i ich opadanie jest u dracen normalnym procesem. W umiarkowanym stopniu jest to prawidłowość. Problem pojawia się gdy dracena gubi liście w bardzo szybkim tempie i w większej ilości.
Przyczyną takiego zjawiska może być zbyt mocny skok temperatury, np.: przeniesienie draceny z balkonu do ciepłego mieszkania. Powoduje to pęknięcia blaszek liści, a w konsekwencji ich opadnięcia. Należy zapewnić roślinie jedno miejsce bytowania i ograniczyć mocne skoki temperaturowe w pomieszczeniach. Uważać należy również na przeciągi. Nie jest wskazane umiejscawiać rośliny w miejscu np.: przedpokoju, gdzie często otwierane są drzwi i roślina narażona jest na przeciągi.
Gnicie korzeni i łodygi
Powodem takiego stanu rzeczy jest nadmierne podlewanie rośliny. Zwykle dowiadujemy się o przelaniu rośliny wtedy, gdy dolne liście draceny zaczynają żółknąć i opadają. Dracena bardzo źle znosi zalanie podłoża. Dużo lepiej radzi sobie z podłożem suchym. W przypadku zalania draceny, należy wyjąć ją z ziemi i sprawdzić stan jej korzeni. Jeżeli korzenie są całkowicie zgnite, wraz z łodygą roślina niestety jest już praktycznie nie do uratowania. Można ją jednak wyjąć z ziemi i przesadzić do torfu z piaskiem. Zdarza się, że dracena odbuduje korzenie w suchym i nowym podłożu. W przypadku gdy zgniliźnie uległy tylko poszczególne korzenie, można te najbardziej dotknięte zgnilizną lekko odciąć, następnie roślinę przesadzić i ograniczyć jej podlewanie.
Bakteryjna plamistość liści
W przypadku przebiegu tej choroby, na liściach draceny pojawiają się ciemnobrązowe plamy, które szybko się powiększają. Dodatkowo czernieć może łodyga draceny. Z chorych tkanek zwykle wydziela się nieprzyjemna woń. W przypadku, gdy choroba dotknie tylko liści, możemy delikatnie usunąć je. Jednak kiedy choroba dotknie łodyg lub całego pnia, roślina jest praktycznie nie do uratowania.
Plamistość liści o podłożu grzybiczym
Charakterystyką tej choroby u dracen jest pojawianie się na jej liściach i łodygach białych plam. Niekiedy można zauważyć też biały nalot na korzeniach rośliny. Plamy na liściach występują w wielkości od 1 mm do 5 mm, często z czerwoną obwódką i czarną plamką na środku, gdzie umiejscowiona jest zarodnia grzyba.
Mocno zainfekowane liście można usunąć. Jeśli jednak infekcja przeszła na łodygę, można ją spróbować usunąć lub zastosować preparaty grzybobójcze lub inne środki chemiczne w celu usunięcia grzyba.
Najlepiej jednak zapobiegać wytwarzaniu się zarodni grzybów po przez nie przelewanie roślin, ograniczeniu wilgotności powietrza oraz dbanie o podłoże. Najczęściej grzybnia wytwarza się napoczątku w podłożu, w którym żyje roślina.
Suplementacja i nawożenie

Dracena bardzo dobrze rozwija się w żyznym, pruchniczym i przepuszczalnym podłożu. Idealna dla niej jest lekko kwaśna gleba o PH od 5,5 do 6,3. W okresie wiosennym dobrze jest podawać dracenie specjalny nawóz. W tym czasie, od wiosny do jesieni roślina jest w czasie wzrostu i wymaga dodatkowej suplementacji podłoża. Nawozy dostępne są w formie granulatu oraz w formie płynnej.
Warto sprawdzać jakie składniki zawarte są w nawozach i wybierać te, które w składzie mają tylko najpotrzebniejsze substancje. W składzie dobrego nawozu powinien znaleźć się fosfor, potas i azot. Dobrze jest kiedy nawóz posiada dodatkowe ekstrakty związków pruchniczych. Na rynku istnieja również nawozy lekko zmieniające PH podłoża i zakwaszające i takie także świetnie nadadzą się dla dracen.
Draceny zyskują coraz większą popularność jako roślina doniczkowa uprawiana w domu. Pomimo wielu wymogów, jakie ta roślina posiada, jest wdzięczna i szybko się aklimatyzuje. Zapewniając jej odpowiednią wilgotność powietrza, odpowiednio kwaśne i pruchnicze podłoże i nasłonecznione miejsce roślina pięknie się rozwija nie sprawiając dużego kłopotu.
O czym warto pamiętać?
Przed zakupem draceny należy dokładnie sprawdzić źródło z jakiego roślina pochodzi. Zdarza się często tak, że wraz z draceną do domu sprowadzamy sobie grzyba, bakterie albo pleśń.
Dracena jest zaliczana do roślin szczególnie trujących. Zjedzenie niewielkiej ilości może powodować cieżkie zatrucie. Saponina obecna w liściach draceny działa drażniąco na błony śluzowe, substancja ta powoduje też hemolizę erytrocytów, obniża poziom białka całkowitego we krwi. Wywołuje wymioty i biegunki, obniżając przy tym ciśnienie krwi. Co ciekawe, niewielka ilość tej substancji może być lecznicza, wspomagająca np.: procesy wchłaniania jelitowego.
Osoby posiadające w domu zwierzęta powinny uważać z uprawą tej rośliny, ponieważ jest ona dla nich także wyjątkowo trującą. Decydując sie na uprawdę draceny należy odpowiednio ją umiejscowić, tak by zwierzęta nie miały do niej dostępu. Wystarczy niewielka ilość zjedzonej rośliny przez zwierzę (zwłaszcza narażone są koty, psy i ptaki) grozi poważnym zatruciem. Miłośnicy gryzoni takze powinny zachować ostrożność mając tą roślinę w pobliżu swoich zwierząt.
Może warto zastosować takie specyfiki naturalne, jak chociażby wywary z roślin? W ten sposób jednymi roślinami ochronimy inne rośliny. Przyroda jest tak „zaprojektowana”, że dla siebie jest samowystarczalna. Może czasem trzeba jej odrobinę pomóc, ale nie od razu traktować chemicznymi środkami.